Zakupy w galerii handlowej na kartę

Z polskich ulic sukcesywnie znikają bankomaty. Wypłaty pieniędzy stają się mniej popularne, ponieważ coraz częściej płacimy kartą za usługi oraz towary. Galerie handlowe w Warszawie to miejsca, w których najchętniej posługujemy się kartą. Potwierdzają to także specjaliści z NBP.

Plastikowy pieniądz

Polacy posiadają już prawie 40 mln kart płatniczych. Ich liczba przekroczyła ilość mieszkańców naszego kraju, co pokazuje, jak chętnie korzystamy z wygodnych metod płatności. W miejsce coraz mniej popularnych bankomatów (około 500 zostało już usuniętych z polskich miast), pojawiają się terminale płatnicze. Jeszcze niedawno transakcje bezgotówkowe były jedną z opcji, jakie wybierano. Obecnie takie płatności są postrzegane jako nowoczesne i bezpieczne. Przedsiębiorcy, którzy chcą być postrzegani jako podążający za nowymi trendami, już dawno zainwestowali w stosowny sprzęt. Transakcje gotówkowe tylko w skali jednego roku wzrosły o ponad 22 proc. Jest ich około miliard w skali kwartału, przy czym ta liczba stale rośnie. Galerie handlowe w Warszawie jeszcze niedawno odwiedzano z pełnym portfelem, teraz już głównie z cienkim, wypełnionym kartami płatniczymi.

Bezpieczna karta

Przeciętny Polak w ciągu kwartału korzysta z karty 26 razy. To 5 razy więcej niż jeszcze dekadę temu. Rośnie także liczba płatności zagranicznych, wykonywanych kartami. Operacje finansowe, wykonywane na przykład w galeriach handlowych w Warszawie, posiadają takie same zabezpieczenia, jak przelewy bankowe. Klienci, którzy choć raz skorzystali z płacenia kartą, mogli się przekonać, że to wygodna opcja, którą warto stosować. W miejscach publicznych jak centra handlowe, łatwiej o zgubienie portfela. Jeśli ma on pokaźną zawartość, straty dla właściciela mogą być spore. Karty płatnicze na wypadek zgubienia można w kilka chwil zablokować. Limity płatności, jakie większość użytkowników ustala, również powodują, że nawet przy zgubieniu karty nie ma obawy o stan konta.

Pieniądz przyszłości

Bank centralny podaje, że przybywa miejsc, wyposażonych w terminale płatnicze. Pod koniec ubiegłego roku działało ponad 620 tys. urządzeń, akceptujących płatności kartą. Padają kolejne bastiony gotówkowe jak poczta, kurierzy, a nawet policyjne radiowozy i parafie. Kolejnych urządzeń tego typu będzie przybywać. Jednak to nie koniec ewolucji w sposobach płacenia za towar czy usługę. Galerie handlowe w Warszawie już są gotowe kolejne zmiany. To możliwość płacenia dzięki specjalnym aplikacjom, zainstalowanym w smartfonach. Krajowy system płatności mobilnych, czyli BLIK obejmuje już wiele banków. Działa od 2015 roku stale przyciągając nowe podmioty. Opiera się na kodach jednorazowych, generowanych w aplikacji mobilnej banku. Ułatwia to płatności w Internecie, jak również punktach stacjonarnych.

Usługi bankowe nieustannie się rozwijają, ponieważ klienci oczekują wygodnych i nowoczesnych transakcji. Ta ewolucja z pewnością jeszcze nieraz pozytywnie zaskoczy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *