Każdy z nas lubi od czasu do czasu dostać coś za darmo. Nic tak nie cieszy, jak niespodziewany gadżet od firmy, z którą się współpracuje. Szczególnie miłym gestem jest wysyłanie kalendarzy nie tylko stałym klientom. Jednak poza serdecznością i poprawą samopoczucia cała ta sprawa ma również drugie dno – to znakomity chwyt marketingowy pozwalający na nawiązanie lepszych relacji biznesowych, a także darmową reklamę przez cały rok! Znakomicie w tej roli sprawdzają się kalendarze.
Kalendarz ścienny
Najpopularniejszą formą kalendarza, jaki znajduje się w biurach to ten ścienny. Świetnie sprawdza się, by zaznaczyć w nim ważne daty i już od wejścia sobie o nich przypominać. Zwykle znajduje się na nim sporo miejsca na logotyp, a tym samym jest to całkiem duża reklama. Coroczna wysyłka takiego kalendarza buduje trwałą relację z potencjalnym klientem i nie pozwala mu zapomnieć o naszej marce. Druk kalendarzy nie jest drogą inwestycją, biorąc pod uwagę, że jest to de facto forma reklamy, która oddziałuje cały rok.
Kalendarz książkowy
Kalendarze książkowe nieźle się sprawdzają w przypadku nawiązywania relacji z konkretnymi pracownikami działu. To bowiem już bardzo zindywidualizowany gadżet, który dostaje konkretna osoba. Dobrze jest opatrzyć przesyłkę jakimś spersonalizowanym liścikiem. Takie małe gesty budują cały system pozytywnych skojarzeń z marką. To z kolei wpływa na późniejszy wybór ewentualnych usług i realnie przełożyć się może na zyski.
Kalendarz biurowy
Kalendarz biurowy to również forma spersonalizowanego gadżetu na biurko. W tym przypadku warto jednak zadbać o działanie na większą skalę. Jeśli chcemy skutecznie zadziałać w obszarze wizualnego marketingu, najlepiej zrobimy, prezentując dużo gadżetów tak, aby znalazły się na każdym biurku. Niech każdy pracownik chcący szybko uzyskać informację o dacie spojrzy na nasz logotyp. Niech identyfikacja wizualna działa na jak najszerszą skalę. Wówczas możemy mówić o skuteczności takiej reklamy. Świetnie się ona sprawdza na dłuższą metę. To roczna reklama, która „wyświetla się” przez cały czas trwania pracy!
Kalendarz kieszonkowy
Chociaż kieszonkowe kalendarzyki raczej odeszły już do lamusa, wciąż są tacy, którzy chętnie z nich korzystają, chcąc mieć przy sobie niewielki notatnik na ważne informacje i numery. Nie wszyscy lubią prowadzić zapiski w smartfonie. Niech to będzie ukłon w stronę tych, którzy z technologią nie do końca są na ty. W dobie digitalizacji przewrotnie właśnie taki niepozorny gadżet może okazać się ciekawym rozwiązaniem. Warto inwestować w identyfikację wizualną całej marki i to nie tylko w formie kalendarza czy notatnika, ale i wielu innych. Jest to rodzaj inwestycji w reklamę, a rezonuje znacznie dłużej niż materiał w Internecie czy innym medium. Dobrze poprowadzona kampania znacznie zwiększy zasięgi, a tym samym potencjalny zysk w naszej firmie. Dlatego nie powinno się bagatelizować siły reklamy. Jest wszak ona dźwignią handlu!